Warunki transakcji zapowiedzianej niecałe dwa tygodnie temu zakładają, że Hewlett Packard zapłaci za 3Com ok. 2,7 mld USD, czyli 7,9 USD w przeliczeniu na jedną akcję. To wartość o 39 proc. wyższa od giełdowej wartości spółki na dzień przed ogłoszeniem transakcji. Jednak dwaj udziałowcy firmy 3Com - Nick Bernhardt i Shane Kadlec - utrzymują, że rynkowa wartość spółki została zaniżona. Ich zdaniem przedstawiciele zarządu podejmowali niewystarczające starania o maksymalizację wartości rynkowej firmy. Z pojawiających się informacji wynika również, że informacja o planach fuzji obu koncernów trafiła do mediów zanim warunki transakcji została oficjalnie zaprezentowane udziałwcom firm HP i 3Com.

Tymczasem ostatnie miesiące przynoszą spadek rentowności koncernu 3Com. Według oficjalnych informacji od czerwca do września br. firma osiągnęła zysk netto w wysokości 7,46 mln USD. To wynik o 63 proc. niższy od zysku za poprzedni kwartał finansowy. Obroty firmy w ciągu pierwszego półrocza obecnego roku rozliczeniowego wyniosły niecałe 600 mln USD. Przedstawiciele kierownictwa firmy 3Com do tej pory nie skomentowali zarzutów dwójki udziałowców.

Transakcja została już zaakaceptowana przez zarządu obu firm i akcjonariuszy koncernu HP. Wstępne plany zakładają, że fuzja HP i 3Com ma zostać zakończona w pierwszej połowie przyszłego roku. Oficjalny sprzeciw dwójki akcjonariuszy może jednak zablokować ten plan. Transakcja musi również zostać zaaprobowana m.in. przez amerykańskich regulatorów rynkowych.

Czytaj też:

Klienci 3Com zadowoleni z nadejścia HP

Dell z zyskiem o połowę niższym niż rok temu

Cisco daje za Tandberga dodatkowe 400 mln USD