Z analiz firmy Gartner wynika, że w ujęciu księgowym całkowity koszt użytkowania oprogramowania w modelu Software as a Service jest znacząco niższy od kosztu użytkowania klasycznych rozwiązań tylko przez pierwsze dwa lata po wdrożeniu. Wynika to m.in. z amortyzacji posiadanych licencji. W wielu firmach pokutuje również opinia, że opłaty za korzystanie z oprogramowania w modelu SaaS będą naliczane według stopnia wykorzystania jego funkcjonalności lub generowanego obciążenia baz danych. Tymczasem najczęściej stawka abonamentowa jest stała i zależy głównie od liczby użytkowników - tak jak w przypadku rozliczeń za korzystanie z klasycznych aplikacji biznesowych.

Zdaniem analityków często decyzja o wyborze rozwiązania SaaS wynika również z przeświadczenia, że będzie ono łatwiejsze we wdrożeniu i utrzymaniu. Szefowie IT błędnie postrzegają model Software as a Service jako domenę najprostszych aplikacji. Często nie zdają sobie również sprawy z możliwości zintegrowania posiadanych rozwiązań z oprogramowaniem dostarczanym w formie usługi. "Prawda jest taka, że wiele firm decyduje się na wdrożenie oprogramowania w tym modelu na podstawie błędnych założeń" - mówi Robert DeSisto, wiceprezes firmy Gartner. Podkreśla on również, że decyzja o wdrożeniu każdej aplikacji, bez względu na model w jakim firma będzie z niej korzystać, powinna być poparta szczegółową analizą korzyści i niezbędnych nakładów.

Czytaj też:

Rynek Software-as-a-Service rozwija się w tempie dwucyfrowym

Poważna awaria platformy Salesforce - czy zachwieje zaufaniem do SaaS?

Rośnie popularność SaaS wśród programistów