Według przedstawicieli firmy planowana jest też konsolidacja oddziałów firmy i zmniejszenie zespołów badawczo-rozwojowych. Redukcje dotyczyć będą przede wszystkim zespołów inżynierskich dotychczas specjalizujących się w utrzymaniu i rozwoju wyszukiwarki Ask.com. Obejmą oddziały firmy w Nowym Jorku oraz chińskim Hangzhou. Firma na rozwój swojej wyszukiwarki wydała 2 mld USD! Nie udało się jej mimo to wygrać konkurencji z Google.

Zgodnie z zapowiedziami kalifornijska firma będzie korzystać z mechanizmów wyszukiwania innego producenta. Nie ujawniono jednak żadnych informacji na temat wyboru konkretnego dostawcy. W branży mówi się jednak, ze Ask.com zechce skorzystać z mechanizmów Google. Z ostatnich analiz firmy comScore wynika, że wyszukiwarka Ask.com zajmuje czwartą pozycję pod względem popularności wśród amerykańskich internautów. Pierwsze trzy pozycje zajęły odpowiednio wyszukiwarki: Google, Yahoo i Bing. Na tym rynku relatywnie wysokie miejsce wyszukiwarki Ask.com nie oznacza jednak wysokiego udziału rynkowego. Według analityków comScore we wrześniu za pośrednictwem tej wyszukiwarki zrealizowano tylko 3,7 proc. spośród wszystkich zapytań z terytorium Stanów Zjednoczonych. Dla porównania w tym samym regionie udział rynkowy Google jest szacowany na ok. 66,1 proc.

Zobacz również:

• Bing wkroczy do kolejnych przeglądarek
• Użytkownicy Androida mogą się wkrótce zdziwić

Zdaniem analityków zmiana modelu biznesowego firmy Ask.com nie jest zaskoczeniem. Spadającej popularności wyszukiwarki rozwijanej przez kalifornijską firmę towarzyszy stopniowy wzrost zainteresowania usługą Q&A. Usługa oficjalnie uruchomiona pod koniec lipca br. opiera się na wyszukiwaniu odpowiedzi na pytania zadawane w języku naturalnym. Odpowiedzi bazują m.in. na wiedzy niezależnych ekspertów oraz osób wyłonionych ze społeczności użytkowników serwisów Ask.com.

Czytaj też:

Microsoft przenosi Live Labs do zespołu Binga

Czy Internet jest dobrym źródłem informacji?

Yahoo zarabia na współpracy reklamowej z firmą Microsoft