"Jeszcze pod koniec ubiegłego roku sądziliśmy, że światowy rynek IT będzie potrzebował dwóch lat do osiągnięcia poziomu wydatków z 2008 r. Obecnie, przy uwzględnieniu długoterminowych prognoz wartości dolara amerykańskiego, jesteśmy skłonni oczekiwać szybszego tempa zmian." - przekonuje Richard Gordon, wiceprezes Gartnera. Analitycy firmy twierdzą, że wzrost wydatków na IT w 2010 r. wyniesie 4,6 proc. w stosunku do roku 2009 r. Co ciekawe, o ten sam odsetek spadły obroty rynku teleinformatycznego w analizach porównawczych 2009-2008.

W 2010 r. ożywienie ma być odczuwalne we wszystkich segmentach IT (sprzęt, oprogramowanie, usługi IT, telekomunikacja). Tradycyjnie już największa część przychodów generowana jest przez sektor telekomunikacyjny (niemal 2 biliony USD). Wzrośnie także popyt na usługi IT i oprogramowanie.

Zobacz również:

• Wyjaśniamy czym jest SD-WAN i jakie są zalety tego rozwiązania

Główną siłą napędową rynku IT w 2010 r. będą kraje rozwijające się. W rejonie Ameryki Łacińskiej spodziewany jest wzrost wydatków na nowoczesne technologie o 9,3 proc. Podobny odsetek (7,7 proc.) zanotują kraje Bliskiego Wschodu i Afryki. Około 7 proc. wzrost prognozowany jest również dla regionu Azji-Pacyfiku. W rejonach rozwiniętych technologicznie odbudowa rynku IT po kryzysowym, 2009 r., będzie następować wolniej. Tempo zmian określane jest na 5,2 proc. w Europie Zachodniej, 2,5 proc. w USA i 1,8 proc. w Japonii. Regiony te, mimo mniejszych wskaźników, wciąż stanowią trzon rynku IT (ze względu na skalę swoich potrzeb i rozwój obecnego zaplecza sprzętowo-aplikacyjnego).

Analitycy Gartnera są przekonani, że stabilnego wzrostu wydatków możemy spodziewać się w ciągu kolejnych 12-18 miesięcy. Pomóc ma w tym polepszająca się sytuacja makroekonomiczna (prognozowany wzrost produktu krajowego brutto państw dotkniętych kryzysem 2009 r.), wzrost liczby kredytów konsumpcyjnych i powrót pozytywnego nastawienia klientów do zakupu rozwiązań IT.

Rynek telekomunikacji w 2010 roku