Sygnity sprzeda, połączy i być może dokupi

Do sprzedaży przeznaczone zostały dwie spółki geodezyjne. Sygnity zostawia sobie natomiast kompetencje z zakresu GIS, na bazie których planuje wprowadzać nowe produkty i usługi.

Piotr Kardach szuka także kupca na dwie spółki outsourcingowe i jedną nieruchomość. Łącznie sprzedaż aktywów - w większości planowana na pierwszą połowę 2009 r. - przyniesie 40 mln zł, zaś zysk z tych transakcji powiększy wynik spółki o 15 mln zł. Do marca br. ma zostać wchłonięta przez Sygnity spółka Aram. Wobec Winuela plany są podobne, jednak dotyczą dalszej przyszłości.

Redukcja zadłużenia i poprawa kondycji finansowej powoduje, że być może jeszcze w tym roku Sygnity uda się ponownie na zakupy. Planuje zasilić dział rozwiązań dla bankowości oraz sektora utilities.

Piotr Kardach zapowiada, że spółka w 2009 r. powinna utrzymać przychody na poziomie 1 mld zł. Prezes Sygnity zaznacza jednak, że wynik ten zostanie zrealizowany przez przekształconą już strukturę sprzedaży opierającą się na własnych produktach i obsługach. Temu służyć miała reorganizacja firmy w ostatnim czasie. Dotyczyła ona również dywersyfikacji przychodów. Sprzedaż spółek geodezyjnych i outsourcingowej zmniejszy przychody skonsolidowane Grupy Sygnity w tym roku o ok. 50 mln zł.

Zarząd Sygnity zastrzega, że spodziewa się spadku zamówień z sektora bankowo-finansowego, choć - wedle słów prezesa firmy - nie powinien być on głęboki, a być może w ogóle do niego nie dojdzie. Wzrost przychodów spółka planuje zaś w sektorze utilities i telekomunikacyjnym. Portfel zamówień na 2009 r. wynosi już 291 mln zł, a więc jedną trzecią zakładanych na ten rok przychodów. Portfel zamówień zawiera 80% rozwiązań własnych (usługi, licencje i serwis), co pokrywa połowę marży oczekiwanej na cały rok 2009. Na lata 2010-2011 portfel zamówień spółki wynosi ok. 100 mln zł.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200