Z analiz Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju wynika, że dynamika wzrostu inwestycji w IT w krajach członkowskich OECD w minionym roku była o ok. 4 proc. niższa niż w roku 2007. Analitycy nie wykluczają jednak, że w ciągu następnych 18 miesięcy wartość inwestycji w rozwiązania IT w krajach OECD spadnie nieco poniżej poziomu z 2008 roku.

Ma to być bezpośrednim efektem recesji gospodarczej oraz zapowiadanych zmian w instytucjach finansowych. Największych spadków inwestycji w IT przedstawiciele OECD spodziewają się w sektorach najsilniej uzależnionych od sytuacji na rynkach finansowych - przede wszystkim bankowości i finansów oraz handlu detalicznego. W 2010 roku rynek IT ma rozwijać się zdecydowanie szybciej niż światowa gospodarka. Dynamika wzrostu branży IT w dłuższej perspektywie czasu ma jednak zależeć m.in. od globalnej sytuacji gospodarczej i sposobu postrzegania narzędzi informatycznych w czasach kryzysu.

Jednocześnie autorzy publikacji uspokajają, że spowolnienie rozwoju branży IT będzie znacznie mniej odczuwalne niż w przypadku załamania rynku informatycznego w latach 2001-2002. Ponadto spodziewany jest wzrost wydatków na oprogramowanie i usługi informatyczne.