Według analityków największy spadek dynamiki wzrostu będzie dotyczył rynku amerykańskiego. Skorygowane szacunki zakładają, że w przyszłym roku w Stanach Zjednoczonych wydatki na IT będą rosły w tempie 0,9 proc. rocznie. Wcześniejsze prognozy zakładały dynamikę wzrostu na poziomie 4,2 proc. W Japonii i Europie Zachodniej tempo wzrostu inwestycji w informatykę ma wynieść ok. 1 proc. rocznie. Zdaniem analityków wysoka dynamika utrzyma się m.in. w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Według analityków IDC spadnie przede wszystkim popyt na rozwiązania sprzętowe. Praktycznie niezmieniona ma pozostać wysokość wydatków na oprogramowanie. Wzrośnie natomiast popyt na usługi IT. Jednocześnie analitycy spodziewają się, że wzrosty prognozowane wcześniej zostaną osiągnięte przed 2012 rokiem.

W skali globalnej zmiana prognozy ma przekładać się na koszty utraconych korzyści firm branży IT w wysokości 300 mld USD w ciągu czterech najbliższych lat. Spadek dynamiki wzrostu wydatków na IT prognozują również inne firmy analityczne - m.in. Forrester Research. Tymczasem z analiz amerykańskiej organizacji The Society for Information Management wynika, że wiele firm upatruje w technologiach IT sposobu na walkę ze skutkami kryzysu i zamierza zwiększyć budżety własnych departamentów informatycznych.

Czytaj też:

Rośnie popyt na outsourcing

Lenovo deklaruje rozwój mimo trudnych warunków

Cięcia budżetów IT