Larry Ellison jest prezesem i dyrektorem generalnym oraz największym udziałowcem Oracle. Należy do niego ponad 22,6 proc. akcji koncernu. Associated Press szacuje, że w zakończonym 31 maja roku finansowym Ellison zarobił łącznie 84,6 mln USD. Wartość ta uwzględnia m.in. podstawową pensję oraz premie i różnego rodzaju dodatki w postaci instrumentów giełdowych. Przedstawiciele agencji Associated Press podkreślają, że wyliczona przez nich wartość w wielu przypadkach odbiega od oficjalnych poborów określanych w komunikatach giełdowych.

Drugi na liście najlepiej wynagradzanych CEO w Stanach Zjednoczonych jest John Thain, prezes spółki finansowej Merrill Lynch. Od szefa Oracle dzieli go jednak ponad 1,5 mln USD. W poprzednim roku finansowym Ellison otrzymał za swoją pracę ok. 61 mln USD. Oznacza to realny, roczny wzrost wynagrodzenia prezesa Oracle na poziomie 38 proc. Wartość majątku dyrektora generalnego Oracle jest szacowana na 25 mld USD.

W minionym roku fiskalnym Oracle zarobił rekordową kwotę 5,5 mld USD (wzrost o 29 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem rozliczeniowym). Wartość akcji koncernu wzrosła o 18 proc. Tym samym udziałowcy firmy zarobili łącznie 19 mld USD. Zdaniem analityków tak znaczny wzrost zysków amerykańskiego koncernu jest bezpośrednim efektem strategii realizowanej przez prezesa.

Tymczasem według analiz "Rzeczpospolitej" w 2007 roku najlepiej opłacanym prezesem polskiej spółki giełdowej był Janusz Filipiak, prezes Comarchu. Szef i współwłaściciel krakowskiej spółki w zeszłym roku zarobił ponad 6 mln zł.