Microsoft: fuzja z Yahoo możliwa tylko po zmianie zarządu

W specjalnym oświadczeniu przedstawiciele Microsoftu potwierdzili, że koncern nadal jest zainteresowany przejęciem całości lub odpowiedzialnej za rozwój wyszukiwarki internetowej części koncernu Yahoo. Wznowienie rozmów uzależniają jednak od zmiany zarządu Yahoo.

W specjalnym oświadczeniu czytamy, że Microsoft jest zainteresowany potencjalnymi rozmowami z nowymi władzami Yahoo. Rozmowy mogłyby dotyczyć przejęcia całego koncernu lub tylko jego części. Potwierdzono również, że od kilku tygodni prowadzone były rozmowy z Carlem Icahnem, właścicielem prawie 5 proc. akcji Yahoo. Amerykański miliarder od dawna dąży do zmiany obecnego zarządu koncernu. "Nie ma potrzeby wytykania błędu w postaci odrzucenia transakcji z Microsoftem. Jedno jest jednak jasne - Jerry Yang wraz z dotychczasową radą nadzorczą nie będą mieli okazji do naprawienia tego błędu" - uważa Carl Icahn. Podkreśla on również, że działaniom obecnego zarządu towarzyszy "wymowny exodus specjalistów".

Inwestor już wcześniej zapowiadał, że zamierza zgłosić własnych kandydatów do zarządu Yahoo i w ten sposób doprowadzić do fuzji z Microsoftem, która jest "jedynym sensowym rozwiązaniem nienajlepszej sytuacji koncernu". Zdaniem Icahna jedną z przyczyn wykluczających możliwość wznowienia negocjacji ze strony Microsftu jest obawa przed niegospodarnością obecnego zarządu, nawet po podpisaniu ewentualnej umowy. Podobne obawy miał zgłaszać m.in. Steve Ballmer. Swoje poparcie dla działań Icahna zadeklarowało już kilku poważnych udziałowców koncernu. Najbliższe Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Yahoo odbędzie się już w sierpniu.

Zobacz również:

  • Były programista Microsoftu: wydajność Windows 11 jest "komicznie zła" nawet na potężnym PC
  • Yahoo kupiło kolejną platformę informacyjną

Zdaniem analityków oświadczenie Microsoftu przyczyni się do zaognienia wewnętrznego sporu w Yahoo. Coraz większa część akcjonriuszy zarzuca władzom Yahoo działanie na szkodę firmy i ochronę własnych interesów. Połączenie z Yahoo oznaczałoby potrojenie udziału Microsoftu w rynku wyszukiwarek internetowych i tym samym pozwoliłoby na nawiązanie realnej walki konkurencyjnej z Google. Przedstawiciele Yahoo dotychczas nie skomentowali oświadczenia.

Więcej na ten temat:

Wznowienie rozmów pomiędzy Yahoo! a Microsoft?

Władze Yahoo zapowiadają kolejną reorganizację

Aktualizacja: 08 lipca 2008 11:20

W odpowiedzi na opublikowany wczoraj list członkowie zarządu Yahoo wydali oświadczenie, w którym zachęcają Microsoft do podjęcia konkretnych działań zamiast prowadzenia "spekulacji na temat planów negocjacji między osobami reprezentującymi Carla Icahna i władze Microsoftu". Podkreślono również, że odsprzedanie działu zajmującego się rozwojem wyszukiwarki Yahoo byłoby sprzeczne z interesem firmy i jej inwestorów.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200